Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ile zarabiają nauczyciele w woj. lubelskim? Robimy mapę zarobków. Piszcie!

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 11 stycznia 2019 r. o 11:13 Powrót do artykułu
Jeśli ktoś dobrze pracuje i pracodawca docenia jego prace pracę to uwierz, możliwe jest by dostać podwyżkę tysiąc złotych :) Nauczyciele tyle nie dostaną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja uważam, że nauczyciele zarabiają ZA DUŻO!! Pracują 5-10 godzin w tygodniu i dostają prawie 3 tysiące. Ja pracuję 40 godzin w tygodniu i zarabiam tyle samo. Dodatkowo nauczyciele mają wolne i płatne wakacje i ferie, czyli pewnie ze 100 dni w roku kiedy nie pracują. Ja mam 26 dni urlopu. Gdzie tu sprawiedliwość. Zamiast uczyć dzieci tylko prace domowe potrafią zadawać. Trzeba zlikwidować komunistyczną Kartę Nauczyciela!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
3 m wolnego płatne a kaźde dziecko w klasie u syna ma korki. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakie to inne zadanie wypełniają nauczyciele po pracy? Chyba pisanie raportów metodą "kopiuj" "wklej". Niech pan nie wypisuje głupot bo już nik się na to nie nabierze. Do roboty dzieci uczyć a nie protesty tylko w głowach. Straszyliście likwidacją gimnazjów i co zostało w zaszych opowieści. Chodzi wam tylko o kasę nieroby!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracownik w korporacji po magisterce, dwóch studiach podyplomowych, egzaminie państwowym i licznych kursach wyciąga tyle co nauczyciel dyplomowany około 5 tys brutto i nie dostaje on premii i nie ma innych dodatków do pensji. Cieszy się jak nie zastępują go pracownikiem tańszym z outsourcingu lub studentem. Jeśli tak dobrze jest u prywaciarzy to w każdej chwili zapraszam do pracy po godzinach i nierzadko w soboty lub niedziele. Praca za nadgodziny głównie do odbioru tylko nie ma kiedy. Nikt za to nie płaci. Urlop tylko w dwutygodniowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedy nauczyciele znów zaczną uczyć dzieci w szkołach a nie na korkach. Teraz na korki muszą iść dzieci bo nauczyciel nie przerabia podstawy programowej w szkole.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawdzajcie zarobki nauczycieli, którzy są radnymi w samorządzie. Te dane są w sieci, na stronach samorządów. W mojej miejscowości (gmina ok 4500 mieszkańców, 2 szkoły podstawowe) dyrektor szkoły za 2018 rok zarobił ponad 7500 zł na miesiąc + dieta z rady powiatu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tym "poczuciem władzy nad uczniami" to tak na serio?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech podadzą ile mają dochodu z nieopodatkowanych korepetycji domowych!!! Wystarczy popatrzeć (i przliczyć, stawki różne:od 40 do150 zł/h) na zmieniające się CO GODZINĘ samochody pod domami nauczycieli. Tak, domami!! Bo większość tych których znam (tzn. dowożę dzieci na korki) mieszkają w domach, nie mieszkaniach (jek to biedni nauczyciele , w mediach, twierdzą!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moja mama, ponad 30lat stażu, dyplomowana nauczycielka, studia również podyplomowe angielski. Zarabia 2400. Nie ma dodatkowych godzin, bo to się rzadko zdarza, żeby mieć na nie szansę. Nigdy jej w domu nie było, zawsze jakieś zebrania, rady, zabawy choinkowe z andrzejkowe, jakieś wycieczki. Także nie wiem, gdzie te niby super zarobki i kokosy za nadgodziny, których nie ma. Nie ma żadnych dodatków, bo nie mieszkamy na wsi ani w bogatej gminie. Nie każdy nauczyciel dostaje 13stki. Wakacje tylko w lipcu i sierpniu, nie pojedziesz, kiedy chcesz i kiedy taniej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem dyrektorem szkoły już prawie 30 lat. Czy w końcu dotrze do publicznej świadomości fakt, że 18 godzin to praca przy tablicy. Pozostały czas nauczyciel przeznacza na wypełnianie innych zadań wynikających ze statutowej działalności szkoły. Nie będę ich tu wymieniał, bo to materiał na osobny artykuł. Miesięcznie nazbiera się tego często ponad 40 godzin tygodniowo. Zajęć tych nie wykonuje się w czasie od 7 do 15, ale nierzadko do późnych godzin nocnych. Wiem, bo sam takie organizuję a dodatkowo żona i córka są nauczycielkami. Nie będę wspominał o pracy w domu nad sprawdzianami, analizami i ewaluacją. Szkoły nie da się tak jak urzędu zamknąć po 15 na klucz. Szkołą się żyje (w domyśle zajmuje) długo dłużej. Pozdrawiam.
 Jeśli tak wam źle, ciężko to nie rozumiem dlaczego córcia poszła w tę "orkę"??. Nikt nie wspomina o komforcie pracy w domu- to nie jest to samo co w firmie. Nauczyciele zawsze przedstawiają tylko minusy tej ciężkiej charówy. Plusów nie ma?? Np. "tomuś- a gdzie pracują twoi rodzice?. Sugestywne pytanie prawda??.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyplomowany, 15 lat pracy, 2607 zł
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja tez nie moge pojechac na wakacje kiedy jest taniej, bo zawsze jakiś termin na złożenie deklaracji i szef nie pozwala. Nie winię za to innych, że taki zawód sobie wybrałam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ksinodz katecheta - ok. 32 godzin tygodniowo. 3800 na rekę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sekretarka w lubelskim przedszkolu, wykształcenie wyższe, kursy, szkolenia - w minionym roku 1540 zł na reke również ze wszystkimi dodatkami (wysługa 8 lat i premia). Mam nadzieję , że wyrównają do najniższej krajowej od stycznia. Może obsługa w naszej kochanej oświacie też powinna zacząć dbać o zdrowie ? Mimo choroby i tak przychodzi się do pracy bo na koniec miesiaca na konto wpłynie 80 % tej i tak żałosnej jałmużny !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
187 dni w pracy pozostałe wolne; życie jak w madrycie; co prawda zżadnego teraz poważania nie majom
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nauczycielski klan, a niby taka ciężka praca
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Musi być tępakiem, jeżeli lekcje nie wystarczają. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LUBLIN Szkoła podstawowa, nauczyciel dyplomowany, 28 lat pracy. Etat 18 godzin/tydz ++ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA CZŁOWIEKA++++ poza godzinami---- zebrania, wywiadówki, konsultacje z rodzicami, przygotowanie do lekcji, dyżury przed lekcjami, w czasie przerw-( głośność około 80-90 decybeli) i po lekcjach (uwierzcie mi , że czasem nawet na przerwie nie mam kiedy się w....ikać), rady pedagogiczne,rady szkoleniowe, zespoły wychowawcze, przedmiotowe, ewaluacja,realizacja programów profilaktycznych takich jak,, zdrowie, ćpanie, chlanie, żarcie , seks, bezpieczeństwo na drodze," wyjścia do teatru kina itp, wycieczki szkolne,przygotowanie klasy do występów na apelach, teatrzykach, opieka na balach, dyskotekach, zawody sportowe, pisanie opinii do MOPS ,Policji ,Sądów, poradni psychologiczno pedagogicznych, MOPR , rozwiązywanie problemów jak rodzice się rozwodzą bo wtedy czasem atutem przetargowym jest dziecko+++=== =2800 netto , tyle dostaję na konto, bo w tej sumie ujęte są wszystkie dodatki(np staż)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracuję na 2 etatach, w sumie zarabiam ok. 5000 zł na rękę mam 36 godzin pracy w tygodniu, wolne wakacje, ferie i kilka inny dni, nie narzekam, bo wiem ile zarabiają inni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...